Dwóch obywateli Polski w piątek wieczorem zauważyło ciało w jaskini Golokratna niedaleko miasta Sežana na południowym zachodzie Słowenii - czytamy na portalu siol.net.

Odnaleziony to mężczyzna w średnim wieku. Nie miał przy sobie sprzętu wspinaczkowego ani speleologicznego.

Słowenia. Polacy znaleźli ciało

W powodu złej pogody i śliskiego terenu zdecydowano się na odłożenie wydobycia ciała - podaje portal. Ostatecznie wyniesiono je na powierzchnię w sobotę.

ZOBACZ: Tarnowskie Góry. Zaginiony 75-latek nie żyje. "Na pomoc było za późno"

Akcja rozpoczęła się o 7 rano i zakończyła tuż po południu - powiedział Samo Milanič, szef interwencji i Centrum Ratownictwa Jaskiniowego Sežana. Uczestniczyło w niej 13 ratowników górskich.

Ciało jest badane przez ekspertów medycyny sądowej.

Słowenia. Śledztwo w sprawie mężczyzny

Dowódca obrony cywilnej w regionie Notranjska Sandi Curk powiedział wcześniej portalowi, że mężczyzna nie wszedł do jaskini z dwoma polskimi grotołazami. W okolicy nie zgłoszono też żadnych zaginięć.

Śledztwo w sprawie prowadzi słoweńska policja.