Rosja sprzedaje dziś swoją ropę z dużymi upustami, spada też cena gazu. To problem zarówno dla kasy Kremla, jak i Putina – pisze "Deutsche Welle" powołując się na niemiecki tygodnik "Der Spiegel". Urals, czyli najważniejszy gatunek rosyjskiej ropy naftowej jest wart dużo mniej na rynku światowym niż ustalony przez UE i G7 pułap cenowy na poziomie 6